Nowe produkty - zdjęcia i testy kolorów

Nowe produkty - zdjęcia i testy kolorów

Już policzyłam że w tym roku byłyśmy zasypane nowościami, ale mimo wszystko warto wspomnieć o kilku drobnych, pojedynczych lakierach które pojawiły się pod koniec roku. Jeden z nich zachwycił mnie tak bardzo że zdecydowałam się na użycie go na sylwestra.



Pierwsze dwa lakiery były dostępna tylko w Indigo Club, nazywają się Heniek i Predator. Obydwa lakiery są zielone Predator kryje po jednej warstwie, a Heniek potrzebuje dwóch, nie posiadają drobinek i mają klasyczne wykończenie.



Kolejne trzy lakiery uzupełniają klasyczną kolekcję Indigo posiadają wykończenie metaliczne z odrobiną brokatu zostały wypuszczone pod koniec roku 2018. Kolor nazywają się Metallizer, Paranoia i Galactica. 
Z tych trzech kolorów moim ulubionym jest Metallizer który można opisać jako ciemny Grafit z dużą ilością srebrnych drobinek. Paranoia to metaliczny fiolet, a Galactica metaliczny błękit.



W końcówce roku 2018 pojawił się jeszcze kolor Lady Joker z kolekcji Iron, jest to kolor który nie został wypuszczony z tą kolekcja i było utrzymywany w tajemnicy aż do ostatniego tygodnia. Bardzo przypomina mi kolor Bombastic ale posiada swoje bardzo charakterystyczne metaliczne wykończenie takie jak cała kolekcja Iron.



Dodatkowo jeden z Lakierów które były już wcześniej w kolekcji Indigo, nie chce was tutaj wprowadzać w błąd bo na pewno można było go kupić wcześniej, został zakwalifikowany jako lakier z różową wstążeczką co oznacza że część dochodu z jego sprzedaży jest przeznaczona na walkę z chorobą nowotworowa piersi. Kolor Chic Gold miałam już okazję recenzować i wiem że jest przepiękny jest to brzoskwinia z drobinkami złota i również pochodzi z regularnej kolekcji Indigo. 


Najlepsze produkty do paznokci 2018

Najlepsze produkty do paznokci 2018

Czas na małe podsumowanie roku 2018, wyszło bardzo dużo nowych produktów część z nich była dostępna tylko dla członków Indigo Expert Club, przypominam że każdy może dołączyć do klubu nie trzeba być zawodowcem. Rok 2018 naprawdę obfitował w nowości, gdy próbowałam podliczyć ilość kolekcji które zostały wypuszczone to trochę zdębiałam, w tym roku mogliśmy kupić lakiery z

  1. Indigo x Sin by Mannei
  2. Wedding Collection by Agnieszka Hyży
  3. We Are The Colors 2018
  4. New York
  5. Sex In The City
  6. Blue Jeans
  7. Glass Collection
  8. Iron Collection
  9. + klika nowych kolorów które uzupełniły klasyczną kolekcję Indigo
Musicie przyznać że to istne szaleństwo lakierowe, prawie co miesiąc pojawiają się nowe produkty. Staje się niewykonalne noszenie choć raz w roku każdego z nowych kolorów, ale najczęściej jest tak że mamy swoich faworytów i mogły byśmy ich nosić bez przerwy.

Dla mnie kolorem roku jest Daltonista, kolor pochodzi z kolekcji New York która pojawiła się w drugiej połowie 2018 roku. Mogła bym go nosić bez przerwy i zaliczam go do hitów tego roku.



Kolejnymi produktami które przeszły w tym roku dużą metamorfozę są produkty z serii SPA, znakomita formuła szybko wchłaniających się kremów, mam jeden w pracy i jeden w domu. Moje ulubione zapachy to Orient i Seventh Heaven mają obłędne perfumowe zapachy i uwielbiam je rozdawać ludziom w prezentach.



Mam wrażenie że ten rok upłynął pod znakiem wakacyjnych ombre i to takich perfekcyjnych, pamiętacie początki ombre na hybrydach? teraz to zupełnie nowy poziom zdobień, nawet w domu dzięki Mousse Gel możemy zrobić zdobienie jak z salonu. Moje ulubione kolory to Shopaholic i Oompa Loompa.



Zupełnie nowe podejście do baz, zostały wprowadzone barwione bazy do hybryd. Można je nosić solo lub mogą służyć do podbicia koloru lakieru. Mój ulubiony produkt to Porcelain pochodzi z serii baz Mineralnych dostępne są w niej aż 4 kolory.



Jak widzicie ten rok obfitował w nowości, jestem podekscytowana tym co przyniesie kolejny. Jestem ciekawa jakie produkty Wam najbardziej przypadły do gustu, czy coś z tegorocznych nowości zostanie z Wami na zawsze?
Prezenty dla lakieromaniaczki | Gwiazdka 2018

Prezenty dla lakieromaniaczki | Gwiazdka 2018

W tym roku chciała bym obdarować parę osób prezentami związanymi z manicure, dbanie o dłonie to duża część mojego życia, wiele osób często pyta mnie o najnowsze trendy, lub rady co do malowania. Miałam szczęście przetestować prawie 90% asortymentu Indigo, wiem co jest dla mnie hitem i podejrzewam, że sprawdzą się idealnie na świąteczny prezent. Swoją drogą dziwię się czemu żadna firma nie wypuściła jeszcze hybrydowego kalendarza adwentowego, to był hit!



Podzielę zestawy na przedziały cenowe 50zł , 100zł i powyżej 150zł bo chyba to dość dobre wartości na prezent dla koleżanki, siostry lub mamy :) w każdym przedziale postaram się stworzyć wersję hybrydową, klasyczną i pielęgnacyjną. Akcesoria do pakowania pochodzą z Empiku i kosztowały około 60zł, oczywiście można samemu przygotować pudełeczka.

Może się wydawać że za 50zł trudno jest zrobić prezent ale to jest mój ulubiony limit, kiedyś nawet w rodzinie mieliśmy zasadę nie przekraczania tej kwoty jeżeli chodzi o prezenty na święta. Dla lakieromaniaczki to dość łatwe do zrobienia bo większość produktów jest poniżej 30 zł. Mam dla aż cztery opcje prezentów do kwoty 50 zł, ze wszystkich ucieszyła bym się sama mimo że mam masę lakierów.

Prezenty do 50zł

Pielęgnacja - niezależnie od tego czy osoba lubi hybrydy czy klasyczne lakiery, jest jej potrzebna pielęgnacja. Proponuje w tym roku zwrócić uwagę na kremy do rąk w gramaturze 100ml które znakomicie wyglądają na biurku w pracy, lub na toaletce, mają bardzo eleganckie opakowania i perfumowane zapachy, zdecydowanie będą się często przewijać w tym zestawieniu. Pielęgnacja nie może się obyć bez oliwki, skórki mają ogromne znaczenie w każdej stylizacji warto dbać o nie oliwką dobraną do zapachu kremu ;-) Dodatkowo w kwocie możemy dobrać balsam do ciała z shimmerem który otrzymał w tym roku sporo wyróżnień.



Lakiery klasyczne - Tutaj mamy do wyboru ponad 100 kolorów ja proponuje wybrać te z najnowszej kolekcji Natalii Siwiec, tak kolory hybrydowe mają swoje odpowiedniki też w klasycznych lakierach. Ja skusiłam się na Absolut i Daltonista które pięknie wyglądają w duecie. Dodatkowo dorzućmy zmywacz do paznokci lub pilniczek.



Hybrydy - tutaj żeby zmieścić się w naszej kwocie musimy wybrać jeden kolor i dodatki oczywiście proponuje pyłki.



Akcesoria - tutaj jest tylko jedna opcja, proponuje zakup nożyczek, tak wiem brzmi dziwnie, ale one są tego warte. Dobrej jakości nożyczki to doskonały prezent dla dziewczyny która lubi dbać o paznokcie.



Prezenty do 100zł

Pielęgnacja - za taką kwotę możemy stworzyć pokaźny zestaw, możemy powtórzyć produkty z poprzedniego zestawu ale zwiększyć ich gramatury do 300ml lub zostać przy mniejszych gramaturach ale zwiększyć ilość produktów idealny do tego jest dział SPA.


Lakiery klasyczne - w tej kwocie to aż 6 sztuk kolorów więc można szaleć, ale proponuje przemieszać taką ilość z pielęgnacją dodając np jeden krem, będzie to wyglądać bardzo atrakcyjnie w zestawie.



Hybrydy - korzystając z aktualniej promocji 2 + 1 gratis możemy kupić więcej kolorów, wybór jest ogromny ja osobiście proponowała bym celować w nowości bo starsze kolekcje dziewczyny często już mają i szkoda by było coś zdublować, zajrzyjcie do działów Iron Collection Glass Collection lub New york

Akcesoria - nożyczki, cążki lub pędzelki. Pamiętajcie że mówimy tu o produktach profesjonalnych, ich jakość w porównaniu z Rossmann to niebo a ziemia.

Prezenty powyżej 150zł

Lakiery klasyczne i pielęgnacja - możemy zdecydować się na same lakiery, ale tak jak w poprzedniej opcji proponuje połączyć je z pielęgnacją. Prezent będzie niezwykle atrakcyjny i sama była bym nim zachwycona.



Lakiery hybrydowe i akcesoria - na pomoc przychodzi nam promocja 2 + 1 gratis jesteśmy w stanie zrobić dużo więcej w kwestii lakierów teraz za 150zł kupimy ich teraz aż 6 każda dziewczyna była by zachwycona. Natomiast jeżeli chcemy zrobić mix kupmy pędzelki do zdobień lub Mousse Gel



Wybór w kwestii strefy lakierowej jest nieskończony, przekrój cenowy również. Możemy dowolnie miksować produkty i dobrać do naszych potrzeb, a obdarowana osoba będzie zachwycona. Jaki był by was wymarzony zestaw? Może macie kolory które w tym roku szczególnie chciały byście dostać?

Kopiuje zdobienie z internetu

Kopiuje zdobienie z internetu

Instagram w pierwszej kolejności jest dla mnie miejscem do szukania inspiracji, moja skrzynka z zapisanymi zdjęciami pęka w szwach, a jakoś ciężko mi się zebrać do wykonania tych zdobień u siebie. Jednym z powodów jest oczywiście fakt że nie do końca czuję się na siłach żeby zrobić to sama u siebie i to na dwóch dłoniach, co dodatkowo komplikuje sprawę.

Jakiś czas temu widziałam zdobienie, które jest piękne i co jakiś czas przypomina mi się to zdjęcie wracam do niego myślami i uznałam że jak nie teraz to pewnie nigdy. No to robię, sama nie wiem jak wyjdzie czytacie dalej na własną odpowiedzialność.



Zdjęcie które będę próbować odtworzyć niestety nie wiem czyjego autorstwa, widziałam je pierwszy raz na fanpage Indigo.

Produkty których użyje to:

Baza Protein Base 
Top Tip Top




Oczywiście zdaje sobie sprawę z tego że zdobienie nie jest skomplikowane ale myślę że zawsze fajnie jest zobaczyć instrukcję krok po kroku.


Zaczynamy od przygotowania paznokcia i aplikacji bazy Protein Base, zdecydowałam się na kolor bazowy 5th Avenue nigdzie nie mogłam doszukać się informacji czego użyto na zdjęciu, teraz podejrzewam że paznokieć mógł być zbudowany przy pomocy cielistego żelu, wam polecam użyć koloru Pijama Party myślę że lepiej wpasuje się w efekt na oryginalnym zdjęciu.
Krok z malowaniem kolorem Retro Red łuków był zdecydowanie najłatwiejszy, a wydawało mi się że będzie to trwało wieki, używałam do tego zwykłego pędzelka z lakieru.
Najbardziej pracochłonne było malowanie czarnych pasków, użyłam do tego Mousse Gel bo produkt ma doskonałe krycie i nie trzeba poprawiać kilka razy lini. Całość pokryłam Tip Top i polecam go każdemu, od kiedy go mam używam tylko tego Topu.

Porównanie czerwonych hybryd | Nowości 2018

Porównanie czerwonych hybryd | Nowości 2018

Sporo czerwieni wyszło w tym półroczu, ja jestem tym zachwycona, naszła mnie faza na czerwone paznokcie więc idealnie wpasowuję się w premiery lakierowe. Czerwień to kolor który ciężko zaklasyfikować do pory roku, w sumie jest całoroczny i modyfikując delikatnie jego tonację można by go nosić cały rok i do wszystkiego by pasował. Ale myślę tak dopiero teraz, przez wiele lat moja relacja z tym kolorem była ciężka, malowałam nim paznokcie, ale tylko klasycznymi lakierami bo już po dwóch trzech dniach czułam że chce go zmienić. Chyba dorosłam do czerwonych paznokci i mam wrażenie że mogła bym je nosić na okrągło, natomiast jeżeli jeszcze nie czujesz do końca czerwieni to radzę kupić lakiery klasyczne, są doskonałe na początek. Bardzo ciekawe zestawy wyszły w tym roku z OPI, oraz Indigo Set Red. Natomiast dla osób które już wiedzą że chcą ten lakier na stałe, to zapraszam do mojej małej recenzji czerwonych hybryd.



Czerwień z kolekcji New York jest bardzo nieoczywista, dość ciemna z nutami brązu, bardzo dojrzałe i dopracowane kolory. Drama Queen w zależności od światła będzie prezentował się za każdym razem inaczej, raz to burgund, a raz brąz, doskonałe rozwiązanie do biura. Drugi kolor jest moim faworytem miałam go na paznokciach już trzy razy, co jak na hybrydy jest bardzo dobrym wynikiem, Daltonista najładniejszy z całej kolekcji, trzeba go zobaczyć na żywo.



Sex In The City serwuje bardziej klasyczne wersje czerwonych lakierów, pierwszy to Business Woman to taka czerwona czerwień bez żadnych mieszanek, uniwersalna i ponadczasowa. Retro Red ciemniejsza wersja, ale również bardzo klasyczna. Ten lakier jest użyty w zdobieniu które mnie zachwyciło, jak klikniecie w link z nazwy to zobaczycie zdjęcie, mam w planach odtworzyć właśnie to zdobienie.



Kolejne nowości które można zaliczyć do tej rodziny to lakiery z Iron Collection są śliczne, drobiny dodają bardzo dużo uroku God Is a Woman posiada mieniącą się na niebiesko/fioletowo taflę, a Domina mimo że zaliczana jest do fioletów na żywo mogła by być pomylona z czerwienią również mieni się na niebiesko/fioletowo.



Jestem ciekawa jaka jest Wasza relacja z czerwonymi lakierami, kupujecie je? Ile macie sztuk?


Black Friday i Cyber Monday 2018

Black Friday i Cyber Monday 2018

Nie wiem jak Wy, ale ja zawsze mam FOMO gdy zbliżają się wielkie promocje, dotyczy to wszystkich dziedzin życia nie tylko strefy beauty. W Sephorze byłam już chyba z sześć razy i cały czas mam wrażenie, że powinnam wrócić do sklepu bo o czymś zapomniałam. Dziś spędziłam sporo czasu największym centrum handlowym w Poznaniu i w sumie wyszłam tylko z zakupami z Rossmanna i to bardzo podstawowymi, no ale mimo wszystko obawa gdzieś tam jest, że coś mnie ominie. Dużo łatwiej robi mi się zakupy internetowe mam wrażenie że jestem w stanie lepiej przeanalizować ofertę I sprawdzić co rzeczywiście opłaca się zamówić, większość wysyłać darmowe więc naprawdę nie ma sensu jeździć po sklepach tym bardziej że jest już w nich tak dużo ludzi.

Przeglądałam oferty dotyczące strefy paznokciowej i w tym roku Indigo postawiło na akcję 3 + 1 ale z zawężeniem co do kategorii. Trochę przygnębiło mnie to, że nie biorą w akcji udziałów wszystkie bazy i topy, bo właśnie to do tego chciałabym was najbardziej zachęcić jeżeli chodzi o zakup. Wydaje mi się że nowości które zostały wypuszczone w drugiej połowie roku właśnie w topach i bazach są godne zakupu. Niestety w akcji promocyjnej bierze udział tylko Protein base i z regulaminu wynika że możemy kupić trzy buteleczki protein base i czwartą dostać gratis, świetna oferta dla osób które prowadzą salony kosmetyczne, niestety myślę że w przypadku domowego użytku to za dużo jak na tworzenie zapasu. To na czym warto się pochylić to Promocja dotycząca Lakierów hybrydowych możemy wybrać trzy dowolne kolory, a czwarty dostaniemy gratis. Aktualnie lakiery Indigo kosztują 33 zł, korzystając z tej promocji za buteleczkę zapłacimy około 24 zł więc opłaca się i to bardzo, przesyłka w tym wypadku będzie darmowa.

Chciałbym wam zaprezentować trzy wersje kolorystyczne pochodzące z najnowszych kolekcji które warto by było mieć. Możemy dowolnie mieszać lakiery hybrydowe biorąc z każdej kolekcji po jednym, lub wybrać kolory z klasycznej kolorówki.


Dodatkowo mam też listę zakupów na Ali Express obniżki tam są myślę w okolicy 5 do 10% od cen regularnych. Ale i tak od dłuższego czasu chodzi mi po głowie zakup kilku dodatków do malowania paznokci, więc mimo że za dużo nie oszczędza to zdecyduje się na zakup właśnie na Ali. Staram się nie kupować za dużo z Chin, bo bardzo często użyję tego raz, a później leży, wolę zainwestować w coś dobrej jakości i cieszyć się później używając przez dłuższy czas. 

W pierwszej kolejności muszę kupić lampę która doświetli mi moje stanowisko do malowania. Lampa musi być składana, bo na codzień nie będzie wyciągnięta, ma zajmować maksymalnie mało miejsca a mój limit cenowy to 100 zł.


Jeszcze nie wiem który dokładnie model wybiorę Promocja na Ali Express trwa aż do końca miesiąca i ten czas daje sobie na zastanowienie. Dam znać którą wybrałam i czy sprawdza się u mnie. 

Sporo w tym sezonie wydałam na kosmetyki kolorowe, pokaże wam co wybrałam w Sephora ale nie wszystko kupiłam w czasie tych największych przecen.


Zestaw Hypnôse | Confession Zestaw pomadek | The Sweet Smell of Christmas



Z ubrań zdecydowałam się na zakup rzeczy które od dawna za mną chodziły, czyli sukienka od Pozerek i takie które po prostu były mi potrzebne czarne leginsy z H&M i to by było na tyle chyba więcej wydałam na kosmetyki niż na ubrania :) a jak tam u Was?


Indigo Glass Collection

Indigo Glass Collection

Paznokcie niczym witraże, kolorowe szkiełka, lub przezroczyste lizaki. Brzmi niesamowicie i tak też wygląda na zdjęciach, jest to produkt który kiedyś próbowałam zrobić sama, mieszając czarną hybrydę z bazą, żeby rozwodnić kolor, w warunkach domowych nic z tego nie wyszło, nie byłam w stanie osiągnąć transparentnego połączenia. Ku mojemu zdziwieniu w zeszłym miesiącu na rynku pojawiły się transparentne lakiery hybrydowe, chyba je przyciągnęłam myślami ;-) Indigo znowu atakuje nowościami, już nawet nie będę liczyć która to kolekcja od początku roku, ale jest to zdecydowanie nowość nie tylko w ich asortymencie, ale też na rynku polskim ogółem. Może się na pierwszy rzut oka wydawać, że lakiery które nie kryją nie są nikomu potrzebne, ale poczekajcie z wyrokiem aż zobaczycie do czego można ich użyć.



Szklane paznokcie

Czyli stylizację pół-transparentne, możemy przedłużyć naturalnie krótki paznokieć np przy użyciu bezbarwnej Protein Base i a następnie użyć wybranego koloru z Glass Collection w celu stworzenia iluzji szklanych końcówek.

Tło do zdobień

I tutaj pokazuje zdjęcie nailsbycambria to własnie przez nią próbowałam sama rozwodnić czarną hybrydę, niestety z marnym skutkiem. Teraz wiem że sięgnęła bym po Glass Black Ghost :-)

Drugie zdjęcie to oczywiście getbuffednails bardzo podobne użycie czarnego tła do zdobienia.


Kolekcja składa się z aż 10 wersji kolorystycznych i na prawdę daje możliwość totalnego uwolnienia wyobraźni. Możemy dobierać kolory i łączyć je według własnych upodobań, stopniowanie będzie zwiększało ich poziom krycia więc możemy dowolnie edytować efekt końcowy.



Elf Gel Polish i Kermit to zielona część kolekcji pierwszy kolor jest zaskakująco stonowany i rzeczywiście przypomina butelkę oranżady natomiast Kermit to wnętrze kiwi bardzo soczysto zielony wręcz fluorestencyjny odcień.

Kolejne są niebieskości H2O i Nostradamus kolor wody to mój faworyt, wyróżnia się na tle całej kolekcji, jest piękny. Natomiast Nostardamus jest ciemniejszy i ma mocniejsze krycie

Fiolet i róż w każdej kolekcji muszą być i są też w tej Indigolicious czyli fiolet z nutą lawendy,  WOW intensywny fiolet i Eureka! hot pink uwielbiam wszystkie, zresztą to chyba one są kolorami flagowymi w kampanii.

Adios Amigos czerwień Taboo nude i Black Ghost czarny to zestaw startowy który będzie chyba najczęściej używany ze wszystkich kolorów.




Jak ich używać?

Pierwszy kontakt z transparentnymi lakierami może być dość trudny, pigment ma tendencje do zbierania się w każdym załamaniu i wtedy tracimy efekt szkła a zyskujemy plamy, żeby tego uniknąć warto zacząć aplikacje od wyrównania płytki, ja to robię przy pomocy protein base. Aplikuje większą ilość bazy a następnie opiłowuje płytkę tak by jej powierzchnia była idealnie gładka i równa dopiero wtedy nakładam kolor.

Jestem bardzo ciekawa waszej opinii na temat tej kolekcji, nie jest to klasyczne podejście do hybryd, mocny zwrot w stronę profesjonalnych zdobień w robionych w salonach. Planujecie kupić?




LIMITOWANA KOLEKCJA BLUE JEANS - tylko dla klubowiczów?

LIMITOWANA KOLEKCJA BLUE JEANS - tylko dla klubowiczów?

Kolekcja Blue Jeans jest pierwszym rzutem produktów dostępnych tylko dla klubowiczów. Jeżeli pierwszy raz słyszycie o Indigo Expert Club postaram się przybliżyć Wam zasady tej elitarnej organizacji ;-)



Klub powstał kilka tygodni temu i na początku myślałam ze będzie ofertą skierowaną tylko do profesjonalnych salonów, a limitowane kolory będą ofertą ekstra dostępną tylko u manikiurzystek. Po zagłębieniu się w temat okazało się, że do klubu mogę wstąpić również indywidualni konsumenci tacy jak ja. Nie ma żadnych limitów zamówień, ani opłaty wpisowej. Jeżeli nie posiadamy jeszcze konta zwykłego takiego do robienia zakupów w Indigo, można przystąpić do klubu przez specjalną zakładkę Link natomiast, jeżeli mamy już konto i robiłyśmy zakupy wcześniej przez stronę internetową Indigo wystarczy, że zalogujemy się na swoje konto i tam w odnośniku do programu ekspert odhaczymy że zgadzamy się na uczestnictwo. 

Co nam daje uczestnictwo w klubie? Przede wszystkim zyskujemy dostęp do oferty limitowanych które są dedykowane tylko dla członków klubu. W drugiej kolejności będziemy otrzymywać spersonalizowaną ofertę promocyjna, oraz część produktów które znajdują się w regularnej ofercie Indigo dla członków klubu będzie tańsza! 
W obrębie klubu będą również konkursy w których będzie można brać udział tylko jeżeli jesteśmy już do niego zapisane, co na pewno zwiększy szanse na wygraną :-)

Czy warto się do niego zapisać? Oczywiście! nie będziemy ponosić żadnych kosztów dodatkowych w związku z przystąpieniem do klubu, a może się okazać że promocje które będą w nim oferowane przypadną nam do gustu i będziemy z niego regularnie korzystać. Ja już kliknęłam dołącz do klubu za pośrednictwem swojego konta do robienia zakupów. Po kliknięciu w link na stronie otrzymałam smsa z linkiem aktywującym i po akceptacji warunków byłam już w klubie. Od razu pokazała mi się oferta Lakierów z kolekcji blue jeans z możliwością ich zamówienia, mam akurat dwa kolory które chciałabym wam pokazać.



Miss Denim - Chłodny błękit wpadający w szarość: nawiązuje do jesiennej aury i błękitu Twoich najwygodniejszych jeansów.

Born in 80's - Ciemniejsza wersja Miss Denim, śliczny zimny odcień błękitu. Będzie pasował na każdą porę roku.



Kolejne nowości które już można kupić w klubie:



Indigo Iron Collection

Indigo Iron Collection

Żelazna kolekcja od Indigo pojawiła się na rynku bardzo niespodziewanie, w sumie składa się z zaledwie pięciu lakierów, więc to maleństwo w porównaniu z New York i Sex In The City, ale właśnie Iron Collection jest kolekcją która idealnie wpisuje się w najnowsze trendy jesień-zima 2018 i warto się z nią zapoznać.



Lakiery łączy wykończenie które najprościej można określić jako perłowe, w trakcie malowania powstają charakterystyczne smugi które pamiętam jeszcze z czasów klasycznych lakierów właśnie tych o perłowych wykończeniach, to co jest na plus to bardzo przyzwoite krycie które skraca czas pracy.



Electric Blue - kolor który ja miałam okazję testować, piękny odcień metalicznego kobaltu. Bardzo rozbawił mnie tekst na stronie producenta, nie będę wam psuć niespodzianki zachęcam do przeczytania.

God Is a Woman - burgundowa czerwień również z charakterystycznym "perłowym" wykończeniem, wygląda bardzo świątecznie wiec idealnie się sprawdzi na świąteczne imprezy.

Don’t Call Me Ariel - odcień ogonka małej syrenki? O tak idealnie prezentuje się na wzornikach i na żywo, jeżeli kusi Ciebie ta kolekcja to, ten kolor warto wpisać na listę zakupów.

Superhero - to granatowy lakier i chyba na nim najmniej widać ten metaliczny efekt, jeżeli zależy Ci na dyskretnym nowoczesnym metalu to proponuje właśnie ten kolor.

Domina - wersja różowo - fioletowa wygląda obłędnie z matowym topem




To zdecydowanie nie jest kolekcja dla każdego, cieszę się ze została wypuszczona tak jak by obok kolekcji jesienno-zimowej 2018 w ten sposób bardzo dobrze ją uzupełnia, a sama Iron Collection dodaje nowoczesne i niezwykle modne wykończenie naszym paznokciom. Dziewczyny co o niej myślicie? Planujecie zakup któregoś z kolorów?

Ciekawostka w skład kolekcji wchodzi jeszcze jeden kolor Lady Joker który nie jest dostępny w regularnej sprzedaży. Można było go wygrać w konkursie na Insta Indigo i nie jestem pewna czy kiedykolwiek trafi do sklepów ;(
Najpiękniejsze zielone lakiery hybrydowe

Najpiękniejsze zielone lakiery hybrydowe

Zieleń jest kolorem, który urósł do rangi najważniejszego odcienia tej jesieni, przyznaje że ja nigdy wcześniej nie nosiłam zielonych lakierów na paznokciach, ale kolory które wyszły w najnowszych kolekcjach Sary i Natalki  totalnie mnie zachwyciły i postanowiłam, że muszę wypróbować wszystkie. I sprawdzić czy mojej raczej nudnej szafie są stroje do których mogła bym nosić zieleń.


W kolekcji z jesieni 2017 był zaledwie jeden kolor który można zaliczyć do zieleni, Glam Mom stał się bardzo szybko ulubieńcem, ale nie spodziewałam się że w tym roku Indigo pójdzie w kierunku takich zestawień kolorów, myślałam że będzie to bezpieczna kolekcja składająca się ze sprzedażowych pewniaków a otrzymałyśmy dwie niezwykle dopracowane i dojrzałe palety kolorów, może nie będą się podobać każdemu, ale mi się podobają, są przepiękne i niezwykle mnie inspirują.

Z czym nosić zieleń na paznokciach

Zieleń bardzo dobrze komponuje się z kolorem musztardowym, który jest niezwykle popularny jesienią. Możemy uzupełnić też szare i różowe stylizacje, będzie to modne przełamanie.




Nowe podejście do zieleni

Od dawna gdy ktoś mówi zielone paznokcie, to ja mam w głowie wizję miętowego koloru, nigdy mi nie przyszło w sumie do głowy żeby spróbować innych, bardziej odważnych wersji.



Taki Khaki - kolekcja Sary Boruc jak dla mnie najładniejszy kolor z całej serii. Jest też idealny do rozpoczęcia przygody z zielonymi paznokciami rozbielona zieleń, bardzo smakowita, trochę pistacjowa.

Martini Olive - również pochodzi z kolekcji Sary Boruc, chyba nie trzeba go jakoś specjalnie opisywać już sama nazwa doskonale określa jego kolor. Oliwka jest dość intensywna i zdecydowanie jest rozwiązaniem dla zaawansowanych użytkowniczek zielonych lakierów.

Million $ Babe - pierwsza pozycja od Natalii Siwiec, to odcień który oglądając na żywo sprawił mi wiele kłopotu, myślałam że to brąz i nie do końca mogłam go przypasować do zieleni, ale na zdjęciach nie ma wątpliwości to dojrzała zieleń taka jak na banknotach ;-)



Alter Ego - kolejna pozycja od Natalii, bardzo ciemny odcień szmaragdów. Doskonałe krycie sprawia że jest rozwiązanem na szybki manicure wystarczy jedna warstwa i możemy śmigać w miasto.

Admiral - Butelkowa zieleń pozornie może przypominać Alter Ego, ale na żywo widać różnicę kolor podobnie jak poprzednik bardzo dobrze kryje doskonale pasuje do klasycznych stylizacji.


Jak widzicie wybór jest ogromny, możemy wybrać kolor który uzupełni Twoją kolekcje i ożywi jesienne stylizacje. Jestem bardzo ciekawa czy macie już zielone lakiery u siebie, używacie ich cały rok, czy tylko jesienią?


Copyright © 2016 hola paola , Blogger