Indigo Too Many Colours

Indigo Too Many Colours

Kiedy już myślałam że po kolekcji letniej z 2016 nie da się zrobić nic lepszego, została pokazana kolekcja na lato 2017 Miami. Pierwsze zdjęcia zachwycają, kolekcja jest ogromna! Mamy całą piękna paletkę nudziaków, niebieskich i korali w sumie mamy wszystko czego potrzebujemy żeby przetrwać wiosnę i lato. Nie wiem nadal czy jestem w stanie wybrać ulubiony kolor, jest tak dużo pięknych odcieni że mam wątpliwości czy da się ograniczyć do tylko kilku buteleczek z tej kolekcji.

Indigo Too Many Colours to rozbielony nude, lekko wpadający w brzoskwinie, dzięki rozbielonej barwie podkreśla opaleniznę na dłoniach i będzie idealny na plażę. Jednocześnie nie jest to neon więc możemy spokojnie pomalować nim paznokcie na uroczystości rodzinne lub do pracy.


Na palcu serdecznym dodałam Pixel Effect - Kopciuszek to delikatny brokat który możemy aplikować na dowolny kolor lakieru, w zależności od koloru bazowego uzyskamy zupełnie inny efekt zdobienia, mi osobiście ten efekt podoba się dużo bardziej niż syrenka i cena też jest rewelacyjna.


Jeżeli chodzi o krycie Too Many Colours zachowuje się trochę kapryśnie, na kciuku mam cztery warstwy, reszta palców to trzy. Więc jest raczej słabiej kryjący, ale myślę że efekt jaki daje jest zjawiskowy i warto zaryzykować zakup.

Ostatnio na insta dostałam komentarz że mam okropny kształt paznokci, więc chyba nie każdy lubi kwadraty. Chciała bym dla Was zawsze mieć pięknie przedłużone paznokcie, ale dużo pracuje i lubię sport a to się niestety nie zawsze da połączyć z długimi paznokciami.
Szarości na paznokciach

Szarości na paznokciach

Wszystko co szare świetnie wygląda na zdjęciach, szarość idealnie wpasowuje się w aktualne trendy na instagramie. Mi z szarym kolorem nigdy nie było po drodze, gdy maluje oczy na szaro mam wrażenie że wyglądam na zmęczoną, z ubrań szary mam tylko dres, jeżeli chodzi o szare lakiery jest trochę inaczej, bo szarość jest idealną bazą i pozwala na tworzenie pięknych zestawień kolorystycznych. Ostatnio w mojej kolekcji lakierów pojawiło się dużo odcieni szarości każdy unikatowy, najjaśniejszy odcień to Coconut Milk, pochodzi z najnowszej kolekcji która powstała we współpracy marki Indigo z Natalią Siwiec. Jeżeli używacie mleka kokosowego w kuchni to myślę że znacie ten kolor, biało-szary odcień raczej chłodny, ślicznie optycznie rozjaśnia nasze dłonie.



Odrobinę ciemniejsza, kamienista szarość Blackmail pięknie komponuję się z białym stemplem, prawie jak ciepłe wełniane skarpetki z góralskim wzorem. Jestem zachwycona kryciem, idealna tafla koloru już przy drugiej warstwie, nie pojawiają się żadne smugi podczas aplikacji. Taki kolor sprawdzi się dla dziewczyn które muszą mieć w pracy lub szkole bardziej spokojne paznokcie, można go traktować jak nude.


Teraz mój ulubieniec lakier o niesamowitej nazwie Diabolos, jest to ciemny grafit, momentami wygląda jak czarny ale w pełnym słońcu widać szarawą nutę. Uwielbiam ciemne kolory dlatego ten bardzo przypadł mi do gustu, gdy dodam do niego cyrkonie nie jestem w stanie oderwać oczu.


Szarości oczywiście jest dużo więcej, ale to moja ulubiona trójka, dobrze jest mieć wybór zwłaszcza jeżeli jakiś kolor jest naszym ulubieńcem. kiedyś miałam wszystkie odcienie różu, teraz dała bym się pokroić za beże.
Co warto kupić na targach LOOK i beautyVISION

Co warto kupić na targach LOOK i beautyVISION

Co roku wybieram się na targi LOOK i beautyVISION, dla mnie to jedno z ciekawszych wydarzeń kosmetycznych w Poznaniu. Kiedyś chodziłam tam głównie żeby zrobić zakupy, teraz w pierwszej kolejności interesuje mnie spotkanie z blogerkami Blog Beauty Dayjest organizowane już piąty raz i z każdym rokiem przygotowane jest coraz lepiej. Przejdźmy do rzeczy, pewnie wyjdę na nudziarę ale moje plany zakupowe w tym roku są bardzo podobne do poprzedniego roku. W pierwszej kolejności kupuje rzeczy potrzebne i uzupełniam zapasy produktów które u mnie idą w ilościach hurtowych np. aceton ;-)


Pielęgnacja

Będę szukać produktów YOPE sp. z o.o. na liście wystawców nie mogę ich znaleźć mimo że rok temu byli, liczę na to że może chociaż jakiś pośredni będzie miał ich asortyment u siebie. YOPE produkuje naturalne mydła w płynie oraz produkty do sprzątania które dość ciężko jest znaleźć w stacjonarnych sklepach.



Kolejnym produktem na liście są pomadki Sylveco dokładnie dwie sztuki ochronna oraz peelingująca, taki zapas starczy mi na cały rok.

Postaram się żeby to było wszystko co zostanie kupione do pielęgnacji, wiem że wolę na świeżo wybrać się do sklepu i kupić to na co mam ochotę niż kupić teraz balsam który przez 6 miesięcy będzie czekał w kolejce.

Kolorówka

Będę intensywnie szukać pędzli Zoeva, mam nadzieje że ktoś będzie je miał w asortymencie, jeżeli nie to trudno nic na siłę. Tak na prawdę potrzebuje tylko pędzelka skośnego do malowania brwi, poprzedni jest już trochę zużyty.



Paznokcie

Tutaj zaczyna się prawdziwa lista, w pierwszej kolejności potrzebuje acetonu i folii do ściągania hybrydy. Potrzebuje też bazy i topu, najchętniej kupiła bym to w ramach promocji 3 za 2 na stoisku Indigo ale powiem wam szczerze że nie wiem czy bazy i topy będą się wliczać w tą akcje. Jeżeli tak to było by super, myślę że zdecyduję się tym razem na duże opakowanie Removable Protein Base, moja poprzednia buteleczka była w wersji mini i jest już na wykończeniu używałam jej od września 2016 więc wydajność jest świetna. Jeżeli okaże się że top i baza nie wilcza się w akcje 3 za 2 to mam już w zapasie listę kolorów które chciała bym kupić w większych opakowaniach. Numerem jeden jest Gold Nude, połączenie różu z złotym brokatem.


Kolejnym kolorem będzie Miami Nude, pochodzi z najnowszej kolekcji ale jest tak doskonały że nie wiem jak ja mogłam bez niego żyć.

I jeszcze jeden kolor do którego bardzo często wracam, również jasny Koko Loko.


Promocja 3 za 2 polega na tym że kupujemy 3 lakiery ale płacimy tylko za dwa, jeden otrzymujemy w formie gratisu. Bardzo rzadko zdarza się taka okazja więc warto się skusić.

Oczywiście to jest idealny moment żeby kupić wszystkie efekty, normalnie musiały byśmy doliczać koszt przesyłki a tu będzie możliwość zakupu produktów bezpośrednio.
Ulubione produkty do paznokci

Ulubione produkty do paznokci

Chciała bym Wam pokazać trzy produkty bez których nie wyobrażam sobie malowania paznokci. Od momentu odkrycia lakierów hybrydowych cała moja filozofia malowania zmieniła się o 180 stopni, po raz pierwszy mogłam zapuścić paznokcie pod warstwą lakieru hybrydowego świetnie rosną i są odporne na uszkodzenia mechaniczne, kolejnym wielkim plusem przejścia na hybrydy jest oczywiście możliwość malowania paznokci rzadziej, dla mnie to ważne bo dużo pracuje i malowanie co tydzień czasami nie jest możliwe. Kiedy już upewniłam się że jest to idealna formuła dla mnie stopniowo zaczęłam pozbywać się klasycznych lakierów a szuflada wypełnia się akcesoriami do hybryd. Trzy produkty których używam w trakcie każdego malowania, sprawdzone, tanie i łatwo dostępne.

Sally Hansen, Instant Cuticle Remover, żel do usuwania skórek

Kiedyś wszyscy wycinali skórki, więc przez długi czas ja też myślałam że to jedyna możliwość ich usunięcia, niestety im częściej je wycinałam tym szybciej odrastały. W niedziele wycinałam a już w środę wyglądały okropnie, to było błędne koło. W internecie trafiłam na artykuł o rozpuszczaniu ich za pomocą specjalnych żeli i tak przestałam wycinać skórki dwa lata temu, to niesamowicie poprawiło ich wygląd, nie mam już problemu z szybkim wzrostem, niestety gdy czasami mnie podkusi i coś wytnę to sama widzę że skórki odrastają poszarpane i bardziej im to szkodzi niż pomaga. Nawet nie wiem od ilu lat go używam Instant Cuticle Remover, nie znalazłam nic lepszego i wygodniejszego.


Żel aplikuje na skórki i zostawiam go na około 5 minut, następnie odpycham skórki za pomocą drewnianego patyczka. cały zabieg powtarzam raz w tygodniu nawet jeżeli mam pomalowane paznokcie, produkt nie uszkodzi lakieru hybrydowego a skórki przez cały czas będą wyglądać idealnie.


Szczoteczka do paznokci

Prosta rzecz ale niezwykle przydatna, zwłaszcza jeżeli mamy dłuższe paznokcie. często mam ten problem gdy używam balsamów do ciała lub gotuje, produkty dostają się pod paznokcie nie sposób tego uniknąć musiały byśmy wszystko robić w rękawiczkach, a to nie zawsze jest możliwe. Szczoteczki używam zawsze gdy myje dłonie, czyszczę przestrzeń pod paznokciami i dodatkowo robie szybki peeling skórek.


Indigo Removable Protein Base 

Kolejny produkt który polecam każdemu, po pierwsze jest to doskonała, bezpieczna baza pod lakier hybrydowy, łączyłam ją z kolorami z różnych firm i z większością współpracuje znakomicie. Po drugie możemy z nią robić cuda, Protein Base jest w stanie skleić uszkodzony paznokieć może to być bardzo przydatne jeżeli paznokcie pękają nam wysoko na bokach, możemy również przedłużyć nasze naturalne paznokcie, producent zaleca przedłużenie do 3mm ja wykonywałam już przedłużenia o 1cm i trzymają się znakomicie. Dzięki temu możemy przetestować nowy kształt lub zrobić niesamowite paznokcie na wiosenną imprezę.



Czy Wy macie produkty które sprawdzają się u Was od lat? 
Don't Worry Beach Happy Indigo

Don't Worry Beach Happy Indigo

Kolejna odsłona nowości z kolekcji Miami 2017 od Indigo, tym razem coś mocniejszego. Don't Worry Beach Happy, czy ten kolor ma szanse być hitem? Z pewnością niebieski jest obowiązkową pozycją na wiosnę i jeżeli nie mamy jeszcze żadnego w swojej kolekcji to w ciemno możemy brać właśnie ten.

lakier hybrydowy blog hola paola lakiery paznokcie hybryda nowa kolekcja nude cielisty beżowy kolor nowość długie paznokcie jak zapuścić miami nude miami 2017 indigo semilac neonail

Don't Worry Beach Happy po za świetną nazwą z pewnością zaskoczy nas znakomitym kryciem u mnie już po jednej warstwie było bardzo dobrze i gdyby nie zdjęcia została bym przy jednej, dla lepszego efektu aplikowałam drugą ale tak jak mówię tylko ze względu na zdjęcia. Nie posiada żadnych drobinek, ma kremową formułę dzięki czemu idealnie wyrównuje nam powierzchnie płytki paznokcia.

lakier hybrydowy blog hola paola lakiery paznokcie hybryda nowa kolekcja nude cielisty beżowy kolor nowość długie paznokcie jak zapuścić miami nude miami 2017 indigo semilac neonail

lakier hybrydowy blog hola paola lakiery paznokcie hybryda nowa kolekcja nude cielisty beżowy kolor nowość długie paznokcie jak zapuścić miami nude miami 2017 indigo semilac neonail

Nie jest to tak do końca błękit, gdzieś tam czają się nuty zieleni, trochę mięty bardzo przyjemny mix. Z pewnością jeden z ładniejszych odcieni jakie znajdują się w najnowszej kolekcji, gdybym miała wybrać dwa kolory na lato to był by to właśnie Don't Worry Beach Happy oraz See U Later Alligator.
Miami Nude Indigo

Miami Nude Indigo

Miami Nude to kolor z najnowszej kolekcji Indigo, który jako pierwszy zaraz po rozpakowaniu przesyłki trafił na moje paznokcie. Cała kolekcja składa się z raczej mocnych i nasyconych kolorów, nie spodziewałam się w niej znaleźć mojego idealnego odcienia nude, już po pierwszym odkręceniu buteleczki wiedziałam. że to może być hit.

lakier hybrydowy blog hola paola lakiery paznokcie hybryda nowa kolekcja nude cielisty beżowy kolor nowość długie paznokcie jak zapuścić miami nude miami 2017 indigo semilac neonail

Posiadam ten kolor w mniejszej buteleczce, ale bardzo żałuje bo to jeden z tych odcieni który może być używany cały rok i nie sądzę aby szybko mi się znudził. Cieszę się że w już za dwa tygodnie w poznaniu będą targi kosmetyczne i będę mogła skorzystać z wielu promocji właśnie na zakup lakierów hybrydowych. Wracając do koloru, Miami Nude potrzebuje trzech warstw do pełnego krycia, może być to uciążliwe, więc jeżeli mamy mało cierpliwości to proponuje zacząć malowanie od białej bazy. Kolor nie posiada żadnych drobinek, znajduje się raczej w zimnej tonacji określiła bym go jako beż z nutą szarości.

lakier hybrydowy blog hola paola lakiery paznokcie hybryda nowa kolekcja nude cielisty beżowy kolor nowość długie paznokcie jak zapuścić miami nude miami 2017 indigo semilac neonail

Myślę że kolor przypadnie do gustu dziewczynom którym podoba się Little Stone, ja połączyła bym go z czarnym wzorem, ale będzie się dobrze sprawdzał jako baza do większości kolorowych zdobień.
Znakomicie uzupełnia kolekcję Miami 2017 jednocześnie sam w sobie ma tyle uroku że mogła bym go nosić bez przerwy.

lakier hybrydowy blog hola paola lakiery paznokcie hybryda nowa kolekcja nude cielisty beżowy kolor nowość długie paznokcie jak zapuścić miami nude miami 2017 indigo semilac neonail

Jaki kolor lakieru na ślub

Jaki kolor lakieru na ślub

Zbliża się sezon ślubów, komunii i rodzinnych uroczystości, nie zależnie od tego czy jesteśmy gwiazdą czy tylko gościem, wybór koloru lakieru do paznokci może być jedną z najcięższych decyzji. Są osoby które dobierają lakier do koloru sukienki, są też takie które wybierają kolor na zasadzie kontrastu np. czarna sukienka czerwone paznokcie,  można też nosić jeden kolor całe życie i uznać że chcemy go też na ślub, jest też opcja french manicure. Nieskończoność rozwiązań... ale jeżeli do każdej z tych opcji dodamy stres może się okazać że wzorki które rysowałyśmy idealnie przez całe życie akurat tego dnia nie będą chciały się udać, na pięknych czerwonych paznokciach pojawi się odprysk, lub na ostatnią chwilę zmienimy sukienkę i lakier zacznie się z nią gryźć.


Trzy rady których nauczyłam się na własnych błędach:

Użyj lakieru hybrydowego, nawet nie marnuj czasu na klasyczne lakiery, jeżeli nie masz swojego zestawu do hybryd proponuje nie bawić się w zakupy tuż przed imprezą, idź do salonu i poproś o hybrydową wersję manicure. Będzie trochę drożej, ale masz gwarancje poprawnie nałożonego lakieru.

Tylko jasne klasyczne kolory to nie jest czas i miejsce na neony, nawet hybryda może odprysnąć lepiej mieć na paznokciach neutralny lakier, nie straszne nam będą uszkodzenia lub zmiana planów ubraniowych na ostatnią chwilę.

Żadnych wzorków, frenchy, efektów, pyłków uwielbiam je wszystkie, ale w tych okolicznościach odradzam, im bardziej nam zależy na efekcie tym trudniej będzie go nam osiągnąć, może się okazać że przy aplikacji topu coś nam się rozmaże lub stempel się nie uda a my będziemy miały problem z doczyszczeniem skóry wokoło paznokcia.


Silnie pcham was do jasnych neutralnych kolorów, ale uwierzcie mi, właśnie takie kolory się bronią, będziemy oglądały zdjęcia z tych uroczystości po latach i nadal te odcienie będą eleganckie i modne. Wzorki i brokaty również proponuje zostawić na wakacyjne imprezy ze znajomymi, jest czas i miejsce dla każdych ozdób :-)

Podczas targów w Warszawie miała miejsce premiera nowej kolekcji Indigo, kolejna współpraca z Natalią Siwiec zaowocowała zestawem 14 zupełnie nowych kolorów. Formalnie kolekcja promowana jest jako zestawienie na wiosnę i lato, jednak są tam cztery urocze odcienie nude, które spokojnie mogą być używane przez cały rok, bardzo dobrze sprawdzą się też na szczególne uroczystości.





Pijama Party bardzo jasny, delikatny odcień beżu z brzoskwiniową nutą

Strawberry Milk odrobinę transparentny odcień jasnego różu, nałożony jako jedna warstwa delikatnie podkreśli nasze paznokcie, kolor można stopniować ale do pełnego krycia musimy aplikować go na białą bazę.

Miami Nude chłodny nude, ten kolor wybrałam jako pierwszy do malowania z całej kolekcji, jest śliczny bardzo elegancki myślę że rzadko można spotkać tak zimne wykończenie beżu.

Coconut Milk bardzo jasny odcień szarości, nigdy wcześniej nie spotkałam się z tak jasnym odcieniem szarości, znakomity jako baza do zdobień.

Bardzo podoba mi się inicjatywa z dodaniem do kolekcji kolorów bardziej stonowanych, nie każda z nas może na co dzień nosić neonowe paznokcie, sama wiem po sobie neonowy róż nie sprawdza się w biurze. Tym bardziej cieszę się, że pojawiło się kilka kolorów na bardziej formalne spotkania czy właśnie rodzinne uroczystości. Szykują się Wam w tym sezonie jakieś śluby? Ciekawa jestem czy macie już pomysł na swoje paznokcie.


Copyright © 2016 hola paola , Blogger