ZAKUPY Z TARGÓW BEAUTYVISION: 7-8 Maja 2016
Dość dużo czasu minęło od targów teraz mogę na spokojnie rozliczyć się z zakupów, czego żałuje i jak mam zamiar przygotować się na targi w przyszłym roku. Zakupy które zrobiłam w tym roku były bardziej przemyślane, choć nie ukrywam że wydałam więcej niż planowałam. Mimo wszystko jestem zadowolona z tych planowanych jak i mniej planowanych produktów które przyniosłam do domu.
Część planowa:
Czarny Tangle Teezer Compact [link do sklepu] na targach udało mi się go kupić za 35zł, kupiłam go z myślą o siłowni. Miałam wcześniej wersję klasyczną ale zajmowała trochę więcej miejsca, na siłownie ta szczotka jest nie zastąpiona, łatwo się ją czyści i nie trzeba się martwić o uszkodzenie. Nie jest to idealny produkt dla osób dbających o włosy :) ja aż tak się tym nie przejmuje, ale mam wrażenie że niszczy końcówki.
i to by było na tyle jeżeli chodzi o planowane zakupy, na prawdę nie nastawiałam się na duże wydatki. Jednak już na samych targach trochę za dobrą reklamą dziewczyn zdecydowałam się wydać więcej :)
Zacznijmy od zupełnie nie planowanych zakupów z firmy YOPE poleciła mi je pannanaturalna91 i to jest HIT, zdecydowanie odczuwam to że mają naturalny skład. Na pewno kupie je ponownie, na targach butelka kosztowała 15zł w internecie można je dostać już od 13zł więc trochę nie fajnie... Zapachy które kupiłam są piękne i myślę że spodobają się większości osób ;-)
Kolejnym zakupem była pierwsza rzecz z firmy Vianek słyszałam o tej firmie jednak w Poznaniu ciężko jest ich produkty kupić stacjonarnie więc to była okazja żeby ich wypróbować i wybrałam żel do mycia ciała cena na targach to 13zł w internecie 20zł. Dodatkowo na targach do każdego zakupu dodawana była gratis pomadka ochronna. Niestety żel nie powalił mnie na kolana i raczej do niego nie wrócę. Otrzymałam dużo próbek z Sylveco i jedna z nich zainteresowała mnie na tyle że mam zamiar zamówić sobie w przyszłości pełnowymiarowy produkt Lekki krem nagietkowy świetnie wygładza buzie i z pewnością go kupię (mimo zapachu który delikatnie mówiąc jest słaby).
Kolejne stanowisko nie było na mojej liście ale po reklamie Ewy z odcienie nude jednak trafiło na moją listę. Kupiłam w Bielendzie Transparentną Ultranawilżającaą Maskę Algowa Do Twarzy, wstyd się przyznać ale to moje pierwsze spotkanie z algami, w szkole kosmetycznej ominęłam zajęcia z alg :) więc dopiero odkrywam ich właściwości.
I to wszystko co kupiłam na targach w 2016 roku, czego żałuje? Że nie odwiedziłam stoiska Indigo bo okazało się że dzień później musiałam tam składać zamówienie on-line a przesyłka kosztowała aż 15zł! Nie kupiłam też lakierów neonail, ale w tym roku stoiska z hybrydami były bardzo oblegane i niestety mnie to zniechęca. Co zaliczam na plus? Produkty które kupiłam były mi potrzebne, nie kupiłam nic na zapas i rzeczy które przyniosłam od razu trafiły do użytku. To jest super bo mogę się nimi cieszyć od razu.
Miałam okazje też poznać dziewczyny Alę z http://www.kotmaale.pl/ oraz Agnieszkę z http://www.agwerblog.pl/ była to ogromna przyjemność bo wpisy dziewczyn czytam od dawna. Ostatnio pokazały się u nich ciekawe posty które warto zobaczyć, Współprace - co z nimi nie tak? oraz 5 NAJLEPSZYCH SPOSOBÓW NA PROMOCJĘ BLOGA.
Panna Naturalna nagrała już filmik ze swoimi zakupami z targów! [link do filmu] a tu link do metamorfozy paznokci Ewy [link do wpisu].
Może któraś z Was była na targach? Z chęcią zobaczę wasze zakupy zostawcie mi w komentarzach linki do waszych wpisów! A jeżeli nie byłyście to czy planujecie wizytę za rok?
I teraz bonus Maserak który okazał się być Maślakiem... muszę oglądać więcej TV bo nic nie wiem o życiu...
No to ja zrobiłam spooore zakupy w tym roku na Targach, ale nie mogę się zebrać do zrobienia wpisu ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne nowości poczyniłaś ;)
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę wypróbować te mydła YOPE! i kupić podróżną wersję Tangle Teezer wreszcie ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję, ja bym stamtąd wyszła obladowana jak wielbłąd XD
OdpowiedzUsuńCo do Maslaka... Nie rozumiem jego fenomenu. Prowadził... W sumie to za dużo powiedziane - był atrakcją szkolenia z Semilaca na którym byłam i wg mnie nic sobą nie prezentuje. Pusto w głowie jak u mało kogo o.O
Ja też nie rozumiem tego wyboru, o ile Natalia Siwiec i Partycja Kazadi (Indigo i Neonail) jakoś mi pasują to bycia twarzą marki lakierów do paznokci to już sam pomysł z misterem jest dziwny :D
Usuń