We Are The Colors by Natalia Siwiec - Indigo

Kiedy w 2017 wyszła kolekcja Miami 2017 myślałam że to już jest max tego co można stworzyć jako kolekcje letnie. Sądziłam wręcz że letnia kolekcja w tym roku się nie pojawi, wiecie wyszły lakiery Sary B. ile można upchać w jednym sezonie??? Okazało się że można upchać dużo i że to nadal może być coś, co się podoba i co dziewczyny chcą mieć. W tym roku postawiono na intensywne żywe kolory, dużo turkusu, fiolet i róż. Na zdjęciach wygląda bosko, a wiecie gdzie wygląda jeszcze lepiej? W TV, siedzę sobie wygodnie na kanapie a na szklanym ekranie nagle mi śmiga przed oczami Natalia. Wrzucę wam link do reklamy na YT bo na prawdę jest zrobiona na wysokim poziomie, aż cieszy oko.



No ale wracając do lakierów z kolekcji We Are The Colors w związku z tym, że kolory są intensywne nie ma problemu z kryciem. To bardzo często idzie w parze, zwłaszcza w przypadku Indigo, wystarczy chociażby przetestować ich czerwienie, jedna warstwa i manicure gotowe. Tak jest z każdym kolorem który testowałam, są ślicznie napigmentowane i konsystencja jest idealnie w punkt. Oczywiście cała kolekcja jest w nowych opakowaniach w większej gramaturze.



Baobab Gel Polish by Natalia Siwiec

Lakier szmaragdowy, bez drobinek o kremowym wykończeniu. Idealny do połączenia z fioletem i różem, obowiązkowa pozycja na wakacje.

El Capitan Gel Polish by Natalia Siwiec

Ten odcień jest najbardziej niebieski z całej ekipy, wiem że na zdjęciach niekoniecznie od razu to widać ale musicie mi uwierzyć na słowo. Krycie bez zarzutu, wykończenie kremowe.

Maybe Baby Gel Polish by Natalia Siwiec

Pierwszy materiał na mojego ulubieńca, neonowy róż. Bardziej wpadający w cukierkowe wydanie, trochę Barbie... Zdecydowanie idealny na plażę, może też posłużyć jako tło do zdobień.



Bambi Girl Gel Polish by Natalia Siwiec

"Dziewczęcy Bambi Girl to lakier hybrydowy w kolorze jasnoszarym z nutą niebieskiego. Przeznaczony dla delikatnych kobiet lubiące dziewczęcy look." Jak dla mnie to jeden z najbardziej uniwersalnych kolorów z kolekcji, spokojnie można go nosić cały rok.

Lazy Daisy Gel Polish by Natalia Siwiec

Mix niebieskiego z fioletem, może nie do końca w moim typie ale z pewnością znajdzie swoje fanki. Będzie bosko wyglądał na długich migdałach.

Eucalyptus Gel Polish by Natalia Siwiec

Eucalyptus to bardzo napigmentowany kolor, i należy pracować na cienkich warstwach, aby produkt dobrze się utwardził. Z Indigo tylko raz miałam problem z utwardzaniem koloru, było to w przypadku brązu, ale tutaj idzie to w parze z idealnym kryciem więc wybaczam ;-)




Hedonista Gel Polish by Natalia Siwiec

"Ten kolor potrzebuje więcej czasu w lampie, niż pozostałe kolory z kolekcji We Are The Colors. Jest to powszechna sytuacja, w przypadku żółtych odcieni. Czas utwardzania Hedonisty należy dostosować do mocy oraz przebiegu lampy - od 30 sekund do 60 sekund. Należy pracować cienkimi warstwami."

Be My Habibi Gel Polish by Natalia Siwiec

Chciała bym poznać osobę która wymyśla w indigo nazwy kolorów, jest genialna! Zawsze zabawnie, zawsze z pazurem aż się chce zapamiętywać kolory. Be My Habibi to odcień lila róż, ładnie kryje i subtelnie podkreśla opaleniznę na dłoniach.


To jeszcze nie koniec kolekcji ale musiałam ją podzielić na dwie części ilość lakierów jest duża a każdy kolor zasługuje na uwagę. Lakiery już jakiś czas są na rynku, jestem ciekawa czy skusiłyście się na zakup? Może któraś upolowała je na targach w promocji? ;-)








10 komentarzy:

  1. Wszystkie kolory są świetne, uwielbiam pracować z tą marką :D
    http://whothatgirl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam pastele wiec lawenda najbardziej mi sie podoba, choc roz takze niczego sobie. Przy opalonych dloniach beda wygladac przepieknie :d

    OdpowiedzUsuń
  3. Kobietom się tego nie robi :( i jak tu wybrać jeden, dwa jak chciałoby się wszystkie - zarówno na półce jak i na paznokciach :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ładne kolory ma ta seria :) Hedonista to bardzo interesujący odcień! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pierwsza kolekcja marki, ktora mnie nie kusi

    OdpowiedzUsuń
  6. Jejku przepiękne kolorki <3 wgl Indigo ma wspaniałe odcienie ;) no może z wyjatkiem tego pomarańczu :P

    OdpowiedzUsuń
  7. Jestem "wierna" jednej marce lakierów hybrydowych i ciężko mi się przekonać do innej, ale kolory Indigo od zawsze mnie kuszą - chyba w końcu skuszę się na małe zakupy :)

    OdpowiedzUsuń
  8. potwierdzam - bardzo ladnie kryją! A kolory cudne <3

    OdpowiedzUsuń
  9. Bambi girl to mój nowy faworyt! I faktycznie, rewelacyjnie napigmentowane więc nie ma najmniejszego problemu z kryciem

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 hola paola , Blogger