5 błędów o których nie wiesz | Hybrydy w domu

Dawno temu gdy jeszcze lakiery kosztowały 21 zł zaczęłam swoją przygodę z hybrydami, pierwsze zamówienie na zestaw złożyłam jeszcze na stronie pazurki.com.pl :) czyli na długo przed całym szałem na hybrydę. Poziom wiedzy na temat hybrydy był u mnie równy zeru, teraz czasami mam wrażenie że wiem więcej i nagle pojawia się informacja która uzmysławia mi że jednak się mylę. Dużo się zmienia, wychodzą nowe poprawione formuły, firmy mocno uderzają w klienta indywidualnego, możemy kupić cały zestaw i robić paznokcie jak z salonu za ułamek ceny. Jednak nie należy omijać okazji do nauki, kursy są niezwykle popularne i warto raz na jakiś czas się doszkalać, sama uczestniczyłam w kilku najbardziej podobał mi się kurs prowadzony w Łodzi w siedzibie Indigo poziom który reprezentowały dziewczyny z Indigo Team był światowy. Mam nadzieje ze zrobią gościnne szkolenia w Poznaniu z chęcią wzięła bym w nich udział.



Błędy o których chce wam powiedzieć mogą być wam dobrze znane i już dawno wyeliminowalyscie je ze swojego mani. Natomiast ja cały czas jeszcze borykam się z ich nawracaniem :-/

Aplikacja hybrydy na zniszczone paznokcie

Wszystko da się przykryć lakierem, wybrzuszenia, pęknięcia, przebarwienia lub w ekstremalnych przypadkach grzybice. Wszystko zależy od tego jak dobrze wyrównamy płytkę i jak kryje lakier. Natomiast nie powinno się malować paznokci uszkodzonych lub chorych. Lakiery nie uzdrawiają płytki, proces ściągania może pogorszyć ich stan. Niestety sama czasami to robię i nigdy nie wychodzi mi to na dobre, aplikacja hybrydy na przepiłowane paznokcie ani nie jest przyjemna ani dobra dla płytki. Jeżeli możecie róbcie przerwy i dajcie paznokciom odpocząć jeżeli tego wymagają.


Za grube warstwy lakieru

Pośpiech przy robieniu paznokci zawsze przekłada się na grubość warstw, nie wiem dlaczego ale u mnie ta zależność zawsze występuje. Możliwe że podświadomie próbuje szybciej osiągnąć pełne krycie koloru, natomiast to fatalnie wpływa na wygląd manicure. Jest sposób który można wykorzystać w momencie gdy już powstały nierówności warto jest je spiłować, wyrównać płytkę i nałożyć ostatnia cieniutka warstwę koloru.

Produkty z Chin 

Wszystkie lakiery hybrydowe lub żelowe są substancjami chemicznymi zawierają mniej lub więcej toksyn i szkodliwych związków. Lakier hybrydowy z Ali kosztuje od 3zł w górę, kupując od polskich dostawców musimy się liczyć z cena około 29 zł dlaczego ja nie zamawiam na Ali? Głównie z powodu braku jakichkolwiek opinii na temat ich prodktow, nie testuje wszystkiego bo sama tez boje się potencjalnego uczulenia lub silnej reakcji organizmu. Trzymam się zaufanych marek i jak na razie wychodzi mi to na dobre.

Jeden pilnik do końca życia 

Pilniki należy wymieniać częściej niż może się nam wydawać. Jeżeli używacie pilników tak jak ja tylko na swój użytek należy je wymienić raz na 1-2 miesiące i to jest opcja już z naciąganiem ich przydatności do użycia. Nie jest to duży koszt i warto dorzucać je do zamówień nowych kolorów.

Moje ulubione pilniki:


Za szybkie zmywanie warstwy dyspresyjnej 

Kiedyś robiłam to nagminnie, myślałam ze słaby połysk spowodowany jest jakością produktu. Prawdziwą rewolucja była dla mnie informacja ze za szybkie zmycie dyspresji matowi top! Aktualnie czekam 2-5 minut zanim przemyje manicure dodatkowo używam płatków kosmetycznych do twarzy bo są dużo delikatniejsze, waciki bezpyłowe tylko do czyszczenia pomiędzy warstwami.

Polecam spróbować cleanera z dodatkiem masła shea:






6 komentarzy:

  1. W zasadzie nic mnie tu nie zaskoczyło - o wszystkim gdzieś słyszałam lub czytałam. Z tym malowaniem uszkodzonych paznokci to jest chyba nagminne. Sama też często tak robię, bo nie chcę zostawać bez manicure. Oczywiście grzybicy czy jakiś przebarwień (np. zielona bakteria) nie pomalowałabym za nic lakierem! Nawet jakby mi za to płacili! :D
    Co do lakierów z AliExpress... tu zdania są mocno podzielone z tego co zauważyłam. Sama je stosuję i chwalę sobie - nic złego się nie dzieje (póki co!) Jednak stosuję je na żel i staram się zawsze dbać o to, żeby nie zalewać skórek. Na grupach z tematyką paznokciową dużo dziewczyn pisze, że używa i nic im nie jest.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Choć oczywiście równie dużo komentarzy pojawia się, że jednak boją się ich używać, bo nie ma oficjalnie składów podanych.

      Usuń
  2. Bardzo przydatny post :) Też tak miałam, że jak się śpieszyłam to grubsze warstwy wychodziły.. dlatego teraz jak nie mam czasu to wolę nie robić hybryd ;) Co do lakierów z Chin to sprawa dość kontrowersyjna, ja mam kilka sztuk i są okej, nic się nie dzieje. Ale używam ich zawsze na sprawdzoną bazę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. O wszystkich informacyjach wiem. Ale pamiętam jak pracowalam w pewnym "salonie" i szefowa kazala mi malowac hybryda paznokcie z grzybicą. Gdy sie nie zgodziłam mialam przesrane do końca umowy :D. Później wymienila mnie na inna, jej siostrzenice :P

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo pomocny instruktaz, mimo ze sama nie nosze hybryd taka wiedza sie zawsze moze przydac :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Co do lakierów z Chin to sprawa dość kontrowersyjna, ja mam kilka sztuk i są okej, nic się nie dzieje. Ale używam ich zawsze na sprawdzoną bazę. Jak szukasz ciekawych wzorów to zobacz tą stronę http://medicot.pl/tipsy-zelowe-wzory/

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 hola paola , Blogger