Ulubieńcy Lipiec 2016
Lipiec upłynął mi bardzo spokojnie, nie robiłam nic wybitne ciekawego co uważam za duży plus bo uwielbiam się nudzić. Za hasło lipca możemy uznać tekst "Spontaniczność jest przereklamowana", co dziwne w tej całej nudzie pojawiło mi się kilka rzeczy o których mogę powiedzieć ulubieńcy.
Paznokcie
Wielki powrót do koloru Semilac 033 Pink Doll [link do sklepu] nie wiem dlaczego przestałam go używać, bo kolor jest idealny pomarańczowo-różowy lekko neonowy, sprawił mi wiele radości za każdym razem gdy zerkałam na paznokcie. Za ulubieńca możemy też uznać nowy dla mnie kształt, bardzo mi się podoba jednak noszę soczewki kontaktowe i nie sprawdzają się u mnie na co dzień tak długie paznokcie. Jednak to zestawienie kształtu i koloru było dla mnie czymś nowym i odświeżającym.
Makijaż
Nosiłam się z zamiarem zakupu nowego pudru i padło na Paese Puder Ryżowy [link do sklepu], jak się domyślacie podoba mi się. Ma delikatny zapach, mocno matuje i opakowanie jest trochę bardziej przemyślane niż w innych sypkich pudrach z którymi miałam do czynienia. Cena jest wysoka bo na stoisku Paese w City Center zapłaciłam aż 45zł, w internecie można go znaleźć znacznie taniej.Pielęgnacja
Za niespodziewany hit uznaję krem PURITE Krem odżywczo regenerujący Anti Age [link do sklepu]. Niespodziewany bo myślałam na początku że to największy bubel ever, po pierwsze egzemplarz na który trafiłam miał miesięczną datę ważności, po drugie opakowanie wymaga użycia szpatułki jest ona niezbędna, jednak producent nie pomyślał o jej dołączeniu do produktu. Rezultaty nie są spektakularne i nie należy oczekiwać cudów, ja polubiłam w tym kremie jak ładnie nawilża moją twarz i zastanawiam się czy nie kupić kolejnego opakowania, bo jeszcze nic nie dawało u mnie tak dobrego nawilżenia.
Odzież
Myślę czy nie kupić kilku dodatkowych egzemplarzy tej koszulki, aż tak mi się podoba, chodzi o koszulkę treningową z H&M [link do sklepu] świetny krój, nowością dla mnie jest aż tak wysoki dekolt, w przypadku ubrań sportowych to mało spotykane. Wydaje mi się że przez ten krój koszulka świetnie podkreśla figurę. Pewnie pozostanę przy moim jednym egzemplarzu jednak jeżeli trafią na wyprzedaż to biorę wszystkie ;-)
Książka
W lipcu przez większość czasu czytałam "Małe życie" Yanagihara Hanya [link do sklepu], książka ma rozmiar cegły więc polecam wybór ebooka. Warto ją przeczytać, autor funduję nam całą ferie emocji, płacz, radość, wzruszenie, a jednocześnie nie jest to przewidywalna podróż. Losy czterech mężczyzn od ukończenia studiów do śmierci przeplecione tajemnicą którą skrywa jeden z nich, stopniowo dowiadujemy co się wydarzyło w życiu Jude, ale chyba lepiej by było nie wiedzieć. Polecam!
Muzyka
Nie lubię coverów i w sumie nie wiem co poszło nie tak, ale w ty miesiącu słuchałam tylko coverów. Mój ulubiony to Indiana - Careless Whisper, nie ma wideo do tego utworu znalazłam jedynie to więc proszę nie osądzajcie mnie.
Jeżeli chciały byście posłuchać więcej ciekawych coverów zapraszam: Playlista na Spotify [link]