Zakupy kosmetyczne DM
W lipcu wydałam za dużo, kupiłam za dużo na zapas i niestety moje możliwości przechowywania są ograniczone więc muszę zrobić długą przerwę, zakupowy odwyk :(
Część zakupów zdążyłam już użyć więc zrobię krótką recenzje.
Uzupełniłam zapas alg tym razem kupione w Biedronce mają jaśniejszy kolor niż te z ZSK
I to by było na tyle... dla mnie to naprawdę dużo będę to zużywać przez najbliższe 3 miesiące :)
Część zakupów zdążyłam już użyć więc zrobię krótką recenzje.
DM to mój stały punkt wypraw do Niemiec, a Balea to marka która zawsze jest na liście :)
Rival de Loop mamy też w polskich Rossmannach ale w Niemczech wybór jest dużo większy.
Moje drugie mydło Alep poprzednie też miało 40% bardzo dobrze działa na moją skórę.
Nowości z Biedronki
Mój ulubiony zapach Batiste
Za taką cenę trzeba brać :)
Chusteczki z Floreny zawsze kupuje w Rossmannie w Niemczech ich cena to 1,20 euro są rewelacyjne!
Nie jestem wielka fanką lakierów z P2 ale ten kolor mnie oczarował Sand Style 120 Dreamy
Uzupełniłam zapas alg tym razem kupione w Biedronce mają jaśniejszy kolor niż te z ZSK
I to by było na tyle... dla mnie to naprawdę dużo będę to zużywać przez najbliższe 3 miesiące :)
O tak DM to mój stały punkt odwiedzin jak jestem zagranicą.
OdpowiedzUsuńU mnie też a że jestem tam rzadko to bardzo mnie boli że niektóre limitowane kolekcje mnie omijają
UsuńMarzy mi się wyjazd do DM. Ale bym zaszalała :)
OdpowiedzUsuńFajne jest to że akurat Balea jest bardzo tania więc już wydając 10 euro wychodzisz z pokaźną torbą :)
Usuń